Ok, udało mi się wstawić wreszcie te zdjęcia. To, co u góry już widzicie (myślę, że można powiekszyć), to właśnie jest Shin, mój dzielny Crown Tail. Wiem, że jakość zdjęć "dupy nie urywa", ale to jedyne, na co stać mój tablet bez czasu na dostosowanie rozdzielczości, etc. Może kiedyś zrobię prawdziwą sesję bojownikom (takom, że robić 1000 zdjęć, a potem 10 jest dobrych), ale musi mi się Shin oswoić, bo póki co dzikie toto i nawet z karmieniem jest problem, jak mu sprzed pyska inne ryby żarcie biorą. No dobra, druga "nowinka" to Eirene (ta "blada"). Kolejne to trochę fotek baniaka i róznych mieszkańców (na zdjęciu z grzałką ledwo po zalaniu, więc mętne trochę). Taka biała rybka przy grocie kokosowej to zbrojnik złoty (tak, glonojad), Prezydent. Z "elek" posiadam jeszczejedną samiczkę, tym razem już pospolitą - Helgę. Slimaczydło to anemone helena w wersji dziecięcej (niczym od dorosłej się nie różni, ale jest dużo mniejsza, ma może z pół centymentra długości). Z pozostałych ryb, jeśli gdzieś jakieś są, to czarne molinezje, kolorowe gupiki, a plamiaste przy dnie kiryski spiżowe.
A pod spodem kilka fotek z działki i kury ;P Żeby nie było, same siedziały tak w koncie, cyba jedzenie tam wytropiły (poza tym, tam był cień).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
1. Za dobre opinie dziękuję.
2. Za złe opinie tęż dziękuję.
3. Za hejty - a kij wam w oko.
4. Jeśli chodzi tylko o powiadomienie o nowej notce - piszcie w odpowiedniej zakładce.
5. Jeśli chodzi o spam - niech wam ręka uschnie.
Dziękuję za wysłuchanie, mówiła Kuroneko.